EXPO w Dubaju ruszy 1 października br. Źródło: Adobe Stock
Z puli 50 mln zł, którą oferuje PARP, pojedynczy przedsiębiorca może pozyskać nawet 455 650 zł. Czasu zostało jednak niewiele, bo wnioski o dofinansowanie można składać do 29 marca br. Światowa wystawa EXPO w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, która pierwotnie miała się rozpocząć na jesieni 2020 r. zbliża się wielkimi krokami. Nowy, tegoroczny termin tego półrocznego wydarzenia to 1 października 2021 r. – 31 marca 2022 r. Wciąż jest więc trochę czasu, aby pozyskać i efektywnie wykorzystać środki unijne pochodzące z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój na promocję marek produktowych na rynkach Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) i innych krajów Zatoki Perskiej (Arabskiej). Dotacje te oferuje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) w konkursie „Go to Brand – EXPO 2020”. To pieniądze, po które mogą sięgnąć rodzime mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa.
Budżet konkursu to 50 mln zł. Z czego 15 mln zł przeznaczono na projekty pochodzące z Mazowsza, a 35 mln zł z pozostałych piętnastu województwach. Maksymalne dofinansowanie, o jakie można starać się przedsiębiorca zainteresowany ekspansją na rynki Bliskiego Wschodu rozumiane jako: Arabia Saudyjska, Bahrajn, Katar, Kuwejt, Oman i ZEA to 455 650 zł. Przy czym wymagany jest minimalny wkład własny w wysokości 15 proc. wartości projektu. Sam projekt może mieć zaś maksymalnie wartość 1 mln zł.
„Go to Brand – EXPO 2020” jest jednym z najważniejszych elementów programu gospodarczego towarzyszącego udziałowi Polski w EXPO w Dubaju. – Zachęcamy do składania wniosków o dofinansowanie wszystkie mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, które widzą swoją szansę na rozwój poprzez eksport. Wystawa światowa po raz pierwszy odbędzie się w kraju arabskim. To niepowtarzalna szansa, aby zaistnieć na bardzo obiecujących i dynamicznie rozwijających się rynkach Zatoki Perskiej – podkreśla Marcin Czyża, wiceprezes PARP.
Firmy mogą przeznaczyć wsparcie na udział w targach, wystawach, misjach gospodarczych lub konferencjach zagranicznych i na dodatkowe działania promocyjne związane z udziałem w EXPO w Dubaju. Ponadto, środki z UE mogą posłużyć do sfinansowania kosztów usług doradczych w zakresie przygotowania wejścia na rynki krajów Zatoki Perskiej takich jak Arabia Saudyjska, Bahrajn, Katar, Kuwejt, Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
– Na rynkach Bliskiego Wschodu otwierają się bardzo szerokie perspektyw także dla polskiego biznesu. Szczególnie w kontekście wystawy EXPO w Dubaju, ale też mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze, które odbędą się w 2022 r. – mówi Małgorzata Panek-Kasińska, prezes MK Bussines Link, firmy która od lat wspiera polskich przedsiębiorców w ekspansji na rynki Bliskiego Wschodu, a w szczególności na rynek emiracki.
– Emiraty świetnie poradziły sobie z pandemią. I kontynuują swoje bogate tradycje targowe. Jest to jeden z niewielu krajów na świecie, który organizuje znów, i to na bieżąco, targi w wersji tradycyjnej. Ich efektywność jest zdumiewająco wysoka. Przyciągają one wystawców i odbiorców, którzy są stricte zorientowani na biznes i handel międzynarodowy – dodaje Panek-Kasińska. W jej ocenie to dobra szansa dla polskich firm, które myślą o rozwoju eksportu.
– Najbliższa duża impreza wystawiennicza w ZEA rusza już 31 maja br. To targi The Hotel Show Dubai. Co ważne, Polska jest na nich krajem partnerskim. Co za tym idzie polscy producenci będą szczególnie promowani przez organizatora targów – dodaje prezes MK Bussines Link.
Autor: Artur Osiecki Wypowiedź pochodzi z serwisu: firma.rp.pl
Zapisz się!
Email:
Imię: